Na początek przygody z tym rodzajem fotografii Fernando zaleca obiektywy, które zapewniają dobrą równowagę między względnie szerokim polem widzenia a niewielkimi zniekształceniami obrazu. „Uwielbiam obiektywy Canon RF 35mm F1.8 Macro IS STM i Canon RF 50mm F1.8 STM” – mówi z entuzjazmem. „Są małe i dyskretne, dzięki czemu można fotografować, nie rzucając się w oczy. Jakość jest bardzo dobra, a cena – stosunkowo niska. Używam także obiektywu Canon EF 24-240mm F4-6.3 IS USM z uwagi na jego uniwersalność. Nie akceptuję żadnych zniekształceń na moich zdjęciach architektury, ale dzięki funkcji korekty w aparatach z serii EOS R ten model nie powoduje zniekształceń”.
Kolejnym ważnym obiektywem, który szczególnie nadaje się do fotografowania architektury, jest model Canon RF 16mm F2.8 STM. Ten stałoogniskowy obiektyw o ogniskowej 16 mm jest nie tylko wyjątkowo przystępny cenowo, ale także bardzo szerokokątny, dzięki czemu można uwzględnić w kadrze większą część ujęcia, np. cały most. Miłośnicy architektury pokochają także interesujące efekty w kontekście linii i kątów zapewniane przez ten obiektyw.
Fernando zaleca, aby po wybraniu aparatu i obiektywu oraz opanowaniu podstaw tego gatunku, kontynuować eksperymentowanie z fotografią architektury, choćby w odniesieniu do kąta pracy czy filtrów zakładanych na obiektyw.
„Filtr szary doskonale nadaje się do obsługi długich ekspozycji, nawet w jasnym świetle” – wyjaśnia Fernando. „W przypadku fotografowania architektury w ruchliwym miejscu długi czas ekspozycji spowoduje, że poruszający się ludzie i ruch uliczny znikną z ujęcia. Kołowy filtr polaryzacyjny skutecznie usuwa odbicia w szklanych oknach. Doskonale sprawdza się w przypadku budynków z połyskującym wykończeniem. Musiałem sfotografować betonowy, pomalowany na czerwono budynek, który był bardzo połyskliwy. Obróciłem kołowy polaryzator, a cały połysk zniknął, co uwydatniło kolor budynku”.
Dla Fernanda fotografowanie architektury to coś więcej niż tylko praca – to powołanie. Inspiracją są tutaj zarówno ludzie, jak i budynki.
„Fotografuję architekturę zarobkowo, ale uważam, że najbardziej interesującym elementem są osoby, które znajdują się w budynkach lub z nich korzystają” – podsumowuje. „Dla mnie fotografia architektury polega na rejestrowaniu życia”.
Chcesz zacząć swoją przygodę?
Autor: Matthew Richards