Fotografowanie ognia: jak uchwycić płomienie

Ogień to wspaniały obiekt do fotografowania, który zapewnia nieograniczone możliwości twórcze. Płomienie same w sobie są niezwykle piękne, a do tego spowijają otoczenie cudownym, ciepłym światłem. Oznacza to, że ogień może stanowić nie tylko przyciągający uwagę obiekt, ale także nastrojowe źródło światła do tworzenia portretów.

Jednak fotografowanie ognia może sprawiać trudności. Główny problem, z którym borykają się fotografowie, polega na tym, że źródło światła jest bardzo jasne, a otoczenie jest często bardzo ciemne. Z powodu wysokiego poziomu kontrastu rejestrowanie szczegółów w najjaśniejszych i najciemniejszych fragmentach sceny może być trudne. Na szczęście dzięki odpowiednim ustawieniom aparatu i kilku prostym umiejętnościom każdy może robić piękne zdjęcia ognistych płomieni.

Fotografowanie ognia to umiejętność, którą można doskonalić przez cały rok. Jest szczególnie przydatna, gdy chcemy wykazać się kreatywnością w okresie świątecznym. Poniżej kilka wskazówek, które ułatwią robienie pięknych zdjęć w tym zimowym okresie świątecznym.

Podobnie jak sama fotografia robienie zdjęć ognia może być wciągające, choć nie zawsze w dobry sposób. Bardzo łatwo zatracić się w tej czynności, ale bezpieczeństwo zawsze powinno być na pierwszym miejscu. Ważne jest nie tylko zabezpieczenie siebie i innych przed poparzeniem, ale także utrzymanie ognia pod kontrolą. Warto mieć w pobliżu wiadro z wodą lub gaśnicę oraz stosować latarkę czołową, która ułatwi poruszanie się w ciemności. Warto również sprawdzić warunki pogodowe, ponieważ silny wiatr może spowodować, że płomienie będą nieprzewidywalne.

Światło wydzielane przez ogień zazwyczaj nie jest zbyt jasne, więc jeśli to płomienie mają oświetlać fotografowane obiekty, dobrze jest użyć sprzętu, który skutecznie działa przy słabym oświetleniu. Idealnie sprawdzi się aparat Canon EOS R6 – jego ultraczuła, pełnoklatkowa matryca o rozdzielczości 20,1 Mpix ułatwia fotografowanie z szerokim zakresem dynamicznym oraz w warunkach słabego oświetlenia.

Bardzo pomocny będzie także jasny obiektyw stałoogniskowy, np. Canon RF 50mm F1.8 STM, ponieważ takie obiektywy mają zwykle większą maksymalną przysłonę niż obiektywy zmiennoogniskowe. Pozwala to na zastosowanie krótszego czasu naświetlania i niższych czułości ISO w słabym świetle, a tym samym uzyskanie ostrzejszych i mniej zaszumionych zdjęć.

Choć nie jest to konieczne, warto przy fotografowaniu ognisk i świec użyć statywu, ponieważ umożliwia on robienie zdjęć z dłuższym czasem naświetlania, a w efekcie rozmywanie migoczących płomieni.

Świece pozwalają uzyskać bardzo nastrojowe zdjęcia, ale mogą też stanowić nie lada wyzwanie. Pomimo jasnych płomieni nie zapewniają zbyt dużej ilości światła w otoczeniu. Oznacza to, że po ustawieniu ekspozycji pod kątem płomieni pozostała część sceny będzie prawie całkowicie ciemna. Z kolei ustawienie ekspozycji pod kątem otoczenia spowoduje, że płomienie będą prześwietlone. Wybór ekspozycji zależy więc od tego, jaki efekt chcemy uzyskać.

Często lepiej jest ustawić ekspozycję pod kątem jaśniejszego elementu w kadrze, ponieważ łatwiej jest rozjaśnić cienie na etapie postprodukcji, niż poprawić prześwietlenia. Dobrym pomysłem jest też nieznaczne zwiększenie ekspozycji w celu wydobycia światła z cieni bez prześwietlania jasnych partii obrazu. Jeśli aparat jest ma funkcję wzoru zebry, warto z niej skorzystać podczas filmowania, ponieważ nakłada ona pasiasty wzór na prześwietlone obszary kadru. Pozwala to wydobyć maksymalną ilość światła z cieni bez prześwietlenia jasnych obszarów. W przypadku zdjęć ostrzeżenie o prześwietleniu pojawia się podczas odtwarzania. Można wtedy sprawdzić, czy na zrobionym zdjęciu nie ma prześwietlonych fragmentów. Fotografowanie w formacie RAW daje większą elastyczność podczas obróbki zdjęć w oprogramowaniu do edycji, np. Digital Photo Professional (DPP) firmy Canon.

Ustaw w aparacie ręczny tryb regulacji ostrości (M), aby móc kontrolować automatyczną wysuwaną lampę błyskową. Dzięki temu błysk nie przeważy delikatnego światła płomienia świecy. Ustaw przysłonę f/4 i czułość ISO 100, a następnie zmieniaj czas naświetlania w zakresie od 1/20 do 1/2000 s, aby sprawdzić, jak różne czasy naświetlania wpływają na wygląd światła świec. Można również użyć błysku dopełniającego, znanego również jako błysk światła dziennego, który rozjaśnia zacienione fragmenty i wydobywa szczegóły obiektu. W aplikacji Canon Photo Companion dostępny jest artykuł na temat robienia portretów przy świetle świec. Przeanalizowano tam tę technikę w bardziej profesjonalnych warunkach.

Przyjęcie urodzinowe to doskonała okazja do robienia zdjęć. Solenizant zdmuchujący świeczki to szansa na świetny portret radosnej twarzy otulonej ciepłym blaskiem świec. Ustaw w aparacie tryb ręczny (M). Użyj przysłony f/1,8 (lub największego otworu przysłony), czasu naświetlania 1/200 s i automatycznej czułości ISO. Dzięki temu czułość ISO zostanie dostosowana w celu zapewnienia odpowiedniej ekspozycji.

Doskonale sprawdzi się tu jasny obiektyw stałoogniskowy Canon RF 50mm F1.8 STM, gdyż jego duża maksymalna przysłona umożliwia robienie portretów w słabo oświetlonych wnętrzach. Jeśli użyjemy dużego otworu przysłony, obiektyw zapewni płynny efekt bokeh, a tym samym atrakcyjnie rozmyte tło.

Czy jest coś bardziej zachęcającego i przytulnego niż ciepło ogniska w chłodną noc? Fotografowanie tańczących płomieni na tle ciemności może stanowić wyzwanie. Jest taki moment zaraz po zachodzie słońca, kiedy światło otoczenia jest na tyle słabe, że ognisko będzie wyróżniać się na tle mroku, ale nadal jest na tyle jasno, że da się uchwycić otoczenie i detale na niebie. To doskonała chwila na zrobienie zdjęcia o zmierzchu i uchwycenie ogniska na konkretnym tle – gdy zapadnie zmrok, tło będzie już zupełnie czarne. Spróbuj użyć trybu ręcznego. Ustaw czas naświetlania 1/100 s, przysłonę f/1,8 (lub wartość zapewniającą najszerszy otwór przysłony) i automatyczna czułość ISO. Użyj funkcji korekty ekspozycji, aby rozjaśnić lub przyciemnić zdjęcie. Fotografuj z niskiego pułapu, aby wykadrować ognisko na tle zmierzchającego nieba.

Ognisko tworzy niepowtarzalną atmosferę, idealną do robienia nastrojowych portretów. Rozmowy przy ogniu, przytulone do siebie pary i dzieci wpatrujące się w płomienie jak zahipnotyzowane – to wszystko idealne momenty do sfotografowania aparatem Canon. Pamiętaj, aby przed zrobieniem zdjęcia dosypać drewna do ognia, ponieważ intensywność płomienia może mieć duży wpływ na światło otoczenia. W obszarach oddalonych od ognia światło często zanika bardzo szybko, więc aby maksymalnie wykorzystać blask płomieni, fotografowane obiekty powinny być na tyle blisko ogniska, na ile to możliwe (i bezpieczne).

Strzelające iskierki zimnych ogni wyglądają na zdjęciach fantastycznie – jest to również bezpieczniejszy sposób na odkrywanie kreatywnych efektów świetlnych z mniejszymi dziećmi lub przy złej pogodzie. Iskry wyrzucane są we wszystkich kierunkach z niesamowitą prędkością, dzięki czemu aparat rejestruje je jako smugi światła nawet przy dość krótkim czasie naświetlania. Jeśli potrafisz robić i edytować zdjęcia w formacie RAW, możesz na tym skorzystać, ponieważ ułatwi to wydobycie dodatkowych detali z jasnych i ciemnych obszarów na etapie obróbki komputerowej. Możesz także wydłużyć czas naświetlania, aby zimne ognie pozostawiły widoczne smugi światła w całym kadrze. Wszystko zależy od Ciebie.

Warto też spróbować uchwycić świetlne pasma fajerwerków. Więcej pomysłów i inspiracji znajdziesz w naszych wskazówkach i technikach dotyczących kreatywnego fotografowania fajerwerków.

Gdy ogień zgaśnie, możesz poćwiczyć umiejętność fotografowania dymu, korzystając z ćwiczeń praktycznych dostępnych w aplikacji Canon Photo Companion.

Autor: James Paterson