Eksperci Canon Polska prognozują, że w nowym roku będziemy mogli obserwować kontynuację trendów zapoczątkowanych w branży druku w 2020 r. Ostatnie miesiące oznaczały między innymi dynamiczny rozwój roli druku w dekoracji wnętrz, a także coraz większe wykorzystanie oprogramowania chmurowego, które pomogło firmom przejść na tryb pracy zdalnej.
Cyfryzacja nabierze tempa
– W 2021 roku spodziewamy się dalszej ewolucji rozwiązań dla biznesu z obszaru druku. Chodzi o intuicyjność – mówi Dariusz Szwed, ekspert od urządzeń biurowych i od spraw cyberbezpieczeństwa w Canon Polska. – Rozwiązania biurowe B2B od kilku lat podążają drogą wytyczoną przez urządzenia osobiste, takie jak smartfony. Liczy się łatwość obsługi. Wysiłek pracownika podczas skanowania czy drukowania powinien ograniczyć się do naciśnięcia jednego guzika. To już się dzieje: urządzenia oraz oprogramowanie rozpoznają rodzaj skanowanego dokumentu, a potem wiedzą, co z nim zrobić. Rok 2021 będzie oznaczać pogłębienie tych tendencji i dalsze wysiłki producentów sprzętu w kierunku odciążenia użytkownika końcowego – przewiduje Dariusz Szwed.
Jednocześnie, jak podkreśla ekspert, w związku z postępującym naciskiem na digitalizację dokumentów, w wielu obszarach B2B coraz większą rolę będzie odgrywał podpis elektroniczny oraz elektroniczne poświadczenie woli. Cyfryzacji biur będzie sprzyjać wzrastająca rola pracy zdalnej.
2021 w wielkim formacie – wzrost potencjału modelu subskrypcyjnego
Jak przewidują eksperci Canon Polska, rok 2021 będzie oznaczać również postępującą popularność druku w branży dekoracji wnętrz. – Minione lata pokazały, że potencjał rynku jest ogromny. Coraz więcej czasu spędzamy w pomieszczeniach, dlatego chcemy, aby były one jak najładniejsze. Tym bardziej, że pomysły odbiorców pomagają dziś realizować nowoczesne technologie – mówi Rafał Osiekowicz, specjalista od profesjonalnego druku wielkoformatowego,
Co więcej, w wielkoformatowym segmencie rynku poligrafii mogą nastąpić istotne zmiany dotyczące samego trybu pracy. Jak przewiduje Tomasz Miękus, Product Manager w Canon Polska, nadchodzące miesiące mogą przynieść większe zainteresowanie subskrypcyjnym modelem usług druku. – To model, który można w skrócie określić jako „drukuj i płać za tyle, ile wydrukowałeś”. Dostawca technologii wydzierżawi wielkoformatowy ploter drukujący, przeszkoli pracowników z jego obsługi, będzie na bieżąco uzupełniać potrzebne media eksploatacyjne i przekaże proste w obsłudze oprogramowanie do zarządzania procesem druku. Spodziewam się, że w 2021 roku coraz więcej przedsiębiorstw będzie zainteresowanych takim lub podobnym modelem współpracy – wyjaśnia ekspert.
Według prognoz Canon Polska, użytkownicy końcowi będą również coraz bardziej zainteresowani tematami personalizacji druku oraz ochrony środowiska. – Konsumenci będą oczekiwać od dostawców usług druku spersonalizowanych produktów, które można samodzielnie wykreować za pośrednictwem aplikacji online. Koniecznie wydrukowanych na przyjaznych środowisku podłożach i atramentach. Wzrośnie też presja na szybkość realizacji zleceń: najlepiej, gdyby finalny produkt był gotowy w 24 godziny – dodaje Tomasz Miękus.
Powrót do… listów
Personalizacja druku – zgodnie z przewidywaniami ekspertów – będzie zyskiwać na znaczeniu zwłaszcza
w obszarze marketingu. – Liczne badania dowiodły, że druk silniej wpływa na zmysły konsumenta, niż tekst czy grafika zapisane w formie cyfrowej. Dlatego możliwe nawet, że w 2021 większą rolę w marketingu odegrają tradycyjne listy. Skoro nie możemy spotkać się z klientem twarzą w twarz, to chociaż w ten sposób damy mu znać, że jest dla marki ważny – zauważa Michał Młynarczyk, specjalista od urządzeń do druku profesjonalnego w Canon Polska.
Temat personalizacji w większej mierze może się też objawić na rynku książki. Jednak to, czy będziemy mieli możliwość kupowania spersonalizowanej książki w nakładzie jednej sztuki, zależy nie tyle od możliwości technicznych, ile od dużych graczy, którzy wskażą kierunek. Nowoczesne maszyny cyfrowe już teraz umożliwiają wysokojakościowy druk w bardzo niskich nakładach bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Istnieje więc podstawa technologiczna – w najbliższym czasie okaże się, czy nastąpi odpowiedni ruch ze strony któregoś z gigantów handlu i logistyki.
Odmrożenie branży targowej
Jednym z największych problemów 2020 roku okazało się całkowite zamrożenie działalności targów i wydarzeń, a co za tym idzie – konieczność rezygnacji z corocznych branżowych spotkań. Wiadomo już, że również w 2021 roku nie odbędzie się jedna z największych imprez rynku druku - targi Drupa w niemieckim Düsseldorfie. Choć organizatorzy zapowiedzieli organizację wirtualnej odsłony wydarzenia, przedstawiciele Canon Polska podkreślają, że targi to nie tylko możliwość prezentacji najnowszych urządzeń i technologii, ale przede wszystkim spotkania twarzą w twarz, wymiana inspiracji oraz nawiązywanie kontaktów handlowych. – Z działalnością szeroko rozumianej branży eventowej wiąże się także wiele pracy dla drukarzy. Ktoś musi wydrukować wszystkie rollupy, bannery, ścianki identyfikacyjne i wiele pomniejszych detali – mówi Rafał Osiekowicz. – Dlatego tym bardziej mamy nadzieję, że najbliższe miesiące dadzą nam możliwości powrotu do branżowych targów i spotkań. To jedno z najważniejszych oczekiwań, jakie żywimy względem 2021 roku – podsumowuje ekspert.