Aby w praktyce ujrzeć, jakie możliwości niesie dla branży wnętrzarskiej rozwój druku, zajrzyjmy do Krakowa. Położony na północy miasta Prądnik Czerwony to dzielnica składająca się w większości z typowej dla PRL‑u osiedlowej zabudowy mieszkalnej. Właśnie tam, w cieniu wysokich wieżowców, znajduje się niski, jednopiętrowy blok, mieszczący siedzibę świetlicy środowiskowej Wesołe Małolaty. Przy wejściu do jej wnętrza kończy się architektoniczna przewidywalność blokowiska – świetlica dzięki inicjatywie Canon Polska uzyskała niedawno zupełnie nowe oblicze. A stało się to za sprawą wykorzystania najnowszych technologii druku w aranżacji wnętrz.
– Projektując wnętrze świetlicy, chcieliśmy oddać to, co siedzi w głowach dzieciaków i je inspiruje – mówi Monika Kilińska z pracowni MJM Projektanci, autorka projektu nowego wnętrza dla Wesołych Małolatów, którą do projektu zaangażował Canon. – Mieliśmy mnóstwo pomysłów na jego aranżację. Przykładowo, jedna z wersji opierała się na grafikach z gier komputerowych, które dzieciaki same tworzyły. Obecnie są już takie programy komputerowe, także dla najmłodszych, w których można samemu budować nowe światy, a następnie zapisać ich obraz i wykorzystać na fototapecie – opowiada projektantka.
Ostatecznie stanęło na prawdziwie kosmicznych pejzażach. Ściany pokryły tapety przedstawiające spacer astronauty w przestrzeni kosmicznej. Zadruk objął też podłogę (widok Drogi Mlecznej) oraz stoły. A to, jak twierdzi Monika Kilińska, zaledwie ułamek możliwości, jakie daje dziś druk. – Większość klientów kojarzy zastosowanie druku we wnętrzu z tak zwanymi fototapetami. Jednak większą ich ciekawość budzi to, kiedy dowiadują się, że można drukiem pokryć także inne powierzchnie, jak meble czy podłogę. I tu przydaje się praca z projektantem, który pomaga zwizualizować i dobrać rozwiązania, zwłaszcza, gdy w grę wchodzi remont lub wykończenie nowego mieszkania – mówi projektantka.
Innowacyjne technologie rozkręcają rynek
Za aranżację krakowskiej świetlicy pod względem technologicznym odpowiadał producent. Canon Polska zadbał o dostarczenie odpowiednich technologii i podłoży, które powinny wytrzymać wiele lat. – Jesteśmy do tego stopnia pewni trwałości wydruku, że wszystkie materiały do świetlicy przygotowaliśmy bez laminacji – mówi Rafał Osiekowicz, Marketing Manager w Canon Production Printing.
Jak to możliwe? Według Rafała Osiekowicza pierwsze skrzypce gra technologia niskotemperaturowego zadruku UVgel. To technika, która całkowicie zrewolucjonizowała rynek druku w aranżacji wnętrz i bezpośrednio przyczyniła się do jego dynamicznego rozwoju. Wydruki wykonywane są przy pomocy nowoczesnych i ekologicznych atramentów żelowych, utwardzanych w świetle UV. Całość procesu nie wymaga wytwarzania ciepła, co sprawia, że podłoże nie ulega rozszerzaniu. Dzięki temu kolory są bardziej wyraziste, wydruk trwały, a poszczególne pasy tapety idealnie do siebie pasują.
Nieco inaczej wygląda kwestia zadruku mebli. Taki proces odbywa się na odpowiednim ploterze płaskim – dany element (deskę, płytę, blat) kładzie się na stole plotera, a maszyna zadrukowuje go od góry. – Wykorzystując technologię cyfrowego druku na płaskim stole, możemy ozdobić dowolny materiał o grubości do 5 cm i wadze do 50 kg / m2 kg. Od drewna, poprzez plastik, kafelki, ceramikę, aż po szkło a nawet lustro – zapewnia Rafał Osiekowicz.
Rozmowy z ekspertami już wkrótce na targach RemaDays 2022
Czy można dziś wyróżnić najważniejsze trendy w dziedzinie drukowanych aranżacji wnętrz? – Trendy potrafią ulegać częstym zmianom, ale estetyka i funkcjonalność bronią się same – twierdzi Monika Kilińska. – Oczywiście fakt, że technologia daje nam możliwości szybkiego druku i łatwego wyklejenia pomieszczenia może wpłynąć na to, że wnętrza będą często zmieniały swoją szatę graficzną. I to, samo w sobie, może być trendem – przekonuje projektantka.
O tych trendach i możliwościach (zarówno w biznesie, jak i w urządzeniu własnych czterech kątów) opowiedzą eksperci na zbliżających się Targach Druku i Reklamy RemaDays 2022. Wykorzystaniu druku w branży home decor będzie poświęcona znaczna część Strefy Canon, czyli przygotowanej przez producenta przestrzeni ekspozycyjno-produkcyjnej. Goście, którzy zdecydują się odwiedzić podwarszawski Nadarzyn w dniach 23 – 25 marca, będą mogli poznać najnowsze technologie produkcji drukowanych dekoracji ściennych, porozmawiać o trendach rynkowych w sektorze home decor oraz zainspirować się do odnowienia własnego wnętrza. Nie zabraknie także bardziej technicznych prezentacji, z naciskiem na możliwości automatyzacji produkcji. Szczególnymi gośćmi Strefy Canon będą przedstawiciele jednej z najważniejszych polskich firm produkujących dekoracje ścienne – Caro Group.
Więcej o programie Strefy Canon i prezentowanych w niej rozwiązaniach można znaleźć na stronie https://www.canon.pl/business/insights/events/remadays/.