Warszawa, 12 listopada 2024 r. – Technologia UVgel całkowicie zmieniła pracę warszawskiej drukarni Comers. Jeszcze parę lat temu wydruki wielkoformatowe schły godzinami, uniemożliwiając szybką realizację zleceń. Wszystko zmieniło się pięć lat temu wraz z zakupem nowoczesnego plotera UVgel Colorado od Canon. Dziś, po pięciu latach eksploatacji urządzenia, drukarnia wymienia jego dotychczasowy model na najnowszy – Colorado M5. Dlaczego?
Zachwyceni technologią. Drukarnia Comers inwestuje w najnowszy model plotera Canon Colorado
Możliwość szybkich, natychmiastowo suchych wydruków to dla wielu drukarzy Święty Graal. Jeszcze parę lat temu, przy wykorzystaniu popularnych maszyn solwentowych, realizacja wydruków „na wczoraj” nie była możliwa. - Wydruki wielkoformatowe schły godzinami. Według zaleceń powinny obsychać nawet przez dwa dni. Nie można było obkleić na przykład płyty PCV świeżym wydrukiem, bo farba zostałaby na materiale - wspomina Krzysztof Wyziński, prezes warszawskiej drukarni Comers.
Co więcej, schnięcie gotowych projektów zabierało też cenną przestrzeń. - Po wyjściu z drukarki trzeba było wydruk delikatnie zwinąć i postawić w hali magazynowej. Wszystko to było czasochłonne, uciążliwe i wymagało specjalnego miejsca - mówi Krzysztof Wyziński.
Dlatego drukarnia, realizująca zlecenia dla partnerów handlowych z dużych warszawskich firm, musiała zaopatrzyć się w maszynę umożliwiającą realizację zleceń „na ostatnią chwilę”. Wybór padł na ploter z uznanej serii Colorado od Canon. Maszyny te, wykorzystując nowatorską technologię UVgel (atramentu żelowego utwardzanego w świetle UV), stały się przed paroma laty absolutnym przebojem rynku. Drukarnia Comers była wówczas jednym z wielu nabywców modelu Colorado.
- Funkcjonując w dynamicznym środowisku biznesowym, musieliśmy wykreślić słowo „niemożliwe” z naszego słownika. Często zdarza się tak, że klient pilnie potrzebuje wydruku na następny dzień. Dlatego postawiliśmy na technologię UVgel, dzięki której wydruk jest natychmiastowo suchy i gotowy do obklejenia lub przekazania klientowi - mówi prezes drukarni Comers.
„Technika znacznie poszła naprzód”
Firma do tego stopnia zachwyciła się możliwościami plotera Colorado, że zaledwie po paru latach, jesienią 2024 roku, zdecydowała się na zamianę dotychczasowego urządzenia - Colorado 1640 - na najnowszy model Colorado M5. Powody? To przede wszystkim nowy atrament, który jest teraz jeszcze bardziej elastyczny i wytrzymały. Według drukarni kluczowe znaczenie ma fakt, że projekt, wydrukowany przy użyciu najnowszego atramentu, nie pęka i można nim obkleić nawet najbardziej nietypowe formy, takie jak walce czy stożki, coraz częściej stosowane w reklamie zewnętrznej i wewnętrznej. Dużo prostsze staje się także obklejanie samochodów.
- Choć minęło zaledwie pięć lat, przez ten czas technika znacznie poszła naprzód - podkreśla Krzysztof Wyziński. I dodaje, że prócz nowych atramentów jego uwagę przykuła funkcjonalność FLXfinish+. To opcja, w którą wyposażone są jedynie plotery Colorado nowej generacji. Dzięki niej za jednym przebiegiem można tworzyć matowe, błyszczące lub mieszane (matowo-błyszczące) wykończenie projektu. Tak wykończone plakaty czy ulotki przyciągają wzrok dużo bardziej, niż klasyczne projekty.
Co warte podkreślenia, plotery serii Colorado cechują się modułową budową, dzięki czemu drukarnia Comers w każdej chwili może zdecydować się na dodatkowe funkcje. - Urządzenia serii Colorado M można wyposażyć między innymi w funkcję druku kolorem białym lub w technologię druku wypukłego FLXture. A to daje drukarni szansę na rozwój i dotarcie do klienta z zupełnie nowatorskimi propozycjami, takimi jak grafiki podświetlane czy druk na podłożach transparentnych lub barwionych w masie - tłumaczy Tomasz Miękus, Product Business Developer w Canon Polska.
Oferując tak wiele nowych zastosowań, drukarze muszą stać się też doradcami klienta. Ale z tym pracownicy Comers nie mają żadnego problemu. - Najlepszą cechą tej drukarni jest to, że mamy bardzo proklienckie nastawienie. Kiedy przychodzi klient, to staramy się mu doradzić jak najlepiej potrafimy. Jeśli widzimy błędy, natychmiast cofamy pracę i informujemy klienta o tym, co wymaga zmiany. Opiekujemy się klientem – przekonuje Urszula Lipska, kierowniczka działu produkcji drukarni Comers. I dodaje: - Dzięki zastosowaniu plotera Colorado, możemy zaoferować naprawdę wiele różnorodnych opcji. Zapraszamy do przekonania się, co dziś w dziedzinie druku potrafi technologia.
Zachęcamy do obejrzenia materiału filmowego i opisu wdrożenia urządzenia Canon w drukarni Comers
https://www.canon.pl/business/insights/case-studies/drukarnia-comers/